KP PSP Świebodzin – godna naśladowania postawa strażaka ze Świebodzina

Poniedziałek 18 września 2017 r. Zbliżała się godzina 7. rano kiedy jeden ze strażaków świebodzińskiej Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej jechał krajową 92 na służbę. Zbliżał się już do Świebodzina, gdy jadący z przeciwnego kierunku Hyundaiem Coupe na świebodzińskich numerach rejestracyjnych zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Strażak nie zastanawiając się zatrzymał swoje auto i pobiegł ustalić co się stało i czy ktoś nie potrzebuje pomocy. W rozbitym pojeździe znajdował się tylko kierowca, był przytomny, miał uwięzione nogi. Uszkodzenie auta nie pozwalało na otwarcie drzwi i jego uwolnienie. Ratownik sprawnie przeprowadził badanie urazowe, które nie wykazywało konieczności natychmiastowej ewakuacji. Stabilizując ręcznie odcinek szyjny kręgosłupa wspierał psychicznie poszkodowanego do czasu przyjazdu kolegów strażaków z odpowiednim sprzętem. Ratownicy założyli kierowcy kołnierz ortopedyczny, podali tlen medyczny, zabezpieczyli go przed utratą ciepła i przystąpili do dalszych działań. Po odciągnięciu wraku od drzewa przy użyciu sprzętu hydraulicznego usunięto drzwi umożliwiając podjęcie rannego na nosze typu deska i przekazanie przybyłemu zespołowi ratownictwa medycznego, który przewiózł 20.letniego kierowcę na dalsze badania diagnostyczne do świebodzińskiego szpitala. Wyjaśnienie okoliczności powstania wypadku przejęła policja.

Kim jest ów strażak? Przedstawmy jego sylwetkę.

Ratownikiem tym jest… zamieszkały w Brójcach st. str. Damian Stróżyk. Damian w świebodzińskiej Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej zajmuje stanowisko młodszego ratownika-kierowcy. Służbę pełni od trzech lat. Jest strażakiem skromnym i lubianym w gronie kolegów. Jak po zdarzeniu powiedział „Nie zrobiłem tego dla zaszczytów, to był mój obowiązek, tak postąpiłby każdy z moich kolegów strażaków…”

Opracowanie: KP PSP Świebodzin