Zderzenie cysterny z busem

Po południu 4 lutego o godz. 17:04 sulęcińska straż pożarna otrzymała zgłoszenie o wypadku samochodu ciężarowego z dostawczym busem. Po 9 minutach od zgłoszenia na miejsce dotarły pierwsze strażackie jednostki. Prawdopodobnie w wyniku wjazdu samochodu dostawczego na drogę z pierwszeństwem przejazdu doszło do zderzenia tego samochodu z ciągnikiem siodłowym z naczepą – cysterną. Na skutek zderzenia samochód dostawczy oraz ciągnik siodłowy przewróciły się na bok i znalazły się na poboczu. Cysterna wraz z siodłem od ciągnika oderwała się, przewróciła i znalazła się na poboczu kołami do góry około 20 metrów dalej, zatrzymując na drzewach. Kierowca samochodu ciężarowego lekko ranny opuścił pojazd o własnych siłach. Kierowca busa znajdował się nieprzytomny w pojeździe. Nie było widocznych objawów rozszczelnienia cysterny, natomiast ze zbiorników paliwowych w ciągniku siodłowym wyciekał olej napędowy. Zamiarem taktycznym kierującego działaniami ratowniczymi było zabezpieczenie miejsca zdarzenia, ewakuacja poszkodowanego z pojazdu, zabezpieczenie wycieku paliwa ze zbiorników oraz dokładne sprawdzenie płaszcza cysterny urządzeniami pomiarowymi. Zamiar taktyczny KDR osiągnął poprzez zablokowanie ruchu na drodze, pomoc dla zespołu PRM w ewakuacji poszkodowanego, podstawienie kuwet do zebrania cieknącego paliwa oraz sprawdzenie miernikami okolic płaszcza cysterny. Po dojeździe grupy chemicznej z KM PSP Gorzów Wlkp. ratownicy przepompowywali olej napędowy do przywiezionych z KP PSP w Sulęcinie beczek oraz ponownie sprawdzili szczelność cysterny. Miernik wykazał niewielki wyciek z rurki przy zaworze. Wyciek zatrzymano przy użyciu mokrego kawałka materiału. Powtórne badania nie wykazały obecności gazu w atmosferze, badania były kontynuowane w odstępach półgodzinnych. Po dojeździe na miejsce zdarzenia właściciela cysterny dokonano powtórnie oględzin zespołu pompowo-zaworowego, który uległ zniszczeniu w wyniku wypadku. Właściciel cysterny stwierdził, że najważniejsze dwa zawory nie uległy uszkodzeniu i nie stwarzają zagrożenia w postaci rozszczelnienia się zbiornika. Po konsultacji z właścicielem ustalono, że przewrócona cysterna musi zostać w pierwszej kolejności podniesiona, następnie przy użyciu dwóch dźwigów obrócona i postawiona na koła w stanie napełnienia w jakim się znajduje obecnie. Do czasu przybycia specjalistycznego sprzętu cały czas monitorowano sytuację. Po przybyciu na miejsce ciężkiego sprzętu rozpoczęto dalsze działania, które zostały podzielone na 4 etapy: pierwszy etap polegał na usunięciu ze strefy działań uszkodzonego ciągnika siodłowego i busa przez holownik i autolawetę poza obszar działań służb ratowniczych. W trakcie usuwania pojazdów na miejsce zadysponowana została grupa ratownictwa technicznego z KM PSP w Gorzowoe Wlkp., a także dźwig z KP PSP w Świebodzinie, ponadto przybyły na miejsce właściciel cysterny zadysponował we własnym zakresie dźwig o udźwigu 80 ton ze Szczecina oraz lawetę niskopodwoziową do transportu cysterny z Gorzowa.
Drugi etap polegał na przygotowaniu terenu i warunków dla pracy dźwigu. Przybyły na miejsce zastępca komendanta wojewódzkiego PSP st. bryg. Sławomir Klusek został poinformowany przez KDR o podjętych działaniach, przejął dowodzenie i utrzymał zamiar taktyczny poprzedniego dowódcy w zakresie prowadzonych działań. Po dojechaniu grupy ratownictwa chemicznego i dźwigu teren został podzielony na dwa odcinki bojowe. Dowódca I OB miał za zadanie: oczyścić teren wokół cysterny z pozostałości uszkodzonych elementów naczepy, wyrównaniu terenu i usunięciu korzeni powalonych drzew w celu zapewnienia bezpieczeństwa pracy. Dowódca II OB miał za zadanie przy użyciu SCDZ ze Świebodzina zdemontować uszkodzone elementy układu napełniająco – opróżniającego z cysterny. Prace prowadzone były z pomocą właściciela cysterny ze względu na posiadaną wiedzę o budowie i zasadzie działania. W trakcie tych prac dokonano dodatkowego zabezpieczenia głównego zaworu poprzez zakorkowanie.
Etap trzeci polegał na podniesieniu i postawieniu cysterny na koła. Został on zrealizowany przy użyciu dźwigu ze Szczecina oraz SCDZ ze Świebodzina. Etap czwarty polegał na podniesieniu i umieszczeniu cysterny na podstawionej lawecie niskopodwoziowej przy użyciu powyższych dźwigów.
Łącznie akcja trwała 1 dzień, 4 godziny i 23 minuty. Udział brało 26 zastępów straży pożarnej, czyli razem 67 strażaków.
Na miejscu były również: 2 karetki pogotowia ratunkowego, 10 pojazdów policji, starosta powiatu sulęcińskiego, przedstawiciele WIOŚ, GDDKiA, pomocy drogowej, Urzędu Miasta Lubniewice, Transportowego Dozoru Technicznego.

Oprac. kpt. Magdalena Bilińska
Foto. kpt. Dariusz Szymura