ZIELONA GÓRA- PRACOWITY WTOREK STRAŻAKÓW Z POWIATU ZIELONOGÓRSKIEGO

Strażacy z powiatu zielonogórskiego w tym dniu gasili 4 pożary oraz likwidowali 3 miejscowe zagrożenia. Do pierwszego pożaru mieszkania w kamienicy w Zielonej Górze przy ul. Lipowej 7 zostali zadysponowani przed godziną 12. Do działań wyruszyły 3 zastępy z JRG Nr 1 i 2 w Zielonej Górze. Paliło się mieszkanie na parterze budynku wielorodzinnego. Na pierwszym piętrze nad mieszkaniem, w którym rozwijał się pożar dwie osoby w podeszłym wieku oraz ich opiekunka oczekiwały na strażaków przy otwartym oknie. Klatka schodowa była silnie zadymiona. Przystąpiono do gaszenia pożaru mieszkania, w którym zapaliła się drewniana podłoga. Pozostali ratownicy dotarli do mieszkania na pierwszym piętrze, w którym przebywały osoby oczekujące ich pomocy. Ze względu na podeszły wiek mieszkań-ców oraz zagrożenie jakie mogła spowodować ich ewakuacja przez okna lub klatkę schodową, zdecydowano o przemieszczeniu ich w bezpieczne miejsce na drugą stronę budynku i mieszkania objętego pożarem. Równolegle prowadzono rozpoznanie i sprawdzano sąsiednie mieszkania w poszukiwaniu osób, które mogły zostać poszkodowane w wyniku rozprzestrzeniania się toksycznego dymu. Podczas akcji jedna z kobiet zaalarmowała, że w mieszkaniu na poddaszu może być jeszcze jedna starsza osoba. Strażacy sprawdzali wcześniej poddasze, a mimo wszystko natychmiast przeszukali wskazane mieszkanie jeszcze raz. Na szczęście kobiety nie było w środku.
Do drugiego groźnego pożaru, tym razem budynku mieszkalnego i pustostanu w Kargowej przy ul. 27 stycznia doszło ok. godziny 20. Ogień błyskawicznie przedostał się na dach połączonych z sobą budynków. Szybkiemu rozprzestrzenianiu się ognia sprzyjała palna konstrukcja obiektu. Z płonącego domu uciekła dwójka dzieci i ich rodzice. Z ogniem walczyło 10 zastępów straży pożarnej z JRG Sulechów, OSP Trzebiechów, OSP Smolno Wielkie, OSP Kargowa oraz OSP Babimost. W trakcie prowadzonych działań dowódca otrzymał informację, że w pustostanie mogą być osoby bezdomne. Natychmiast do pustostanu weszli strażacy. Na szczęście w środku nikogo nie było. Działania trwały ponad 4 godziny. Dach nad głową straciła czteroosobowa rodzina.
Trzeci pożar 18 balotów słomy powstał przed godziną 21. W działaniach tych udział brało 5 zastępów, w tym zastępy z JRG Nr 2 w Zielonej Górze, OSP Czerwieńsk OSP Nietków oraz WOP Czerwieńsk.
W trakcie wtorkowej służby strażacy usuwali także plamy produktów ropopochodnych z Alei Wojska Polskiego oraz gasili pożar nieużytków w okolicy Klempska.

Opracował: mł. bryg. Ryszard Gura – oficer prasowy KM PSP w Zielonej Górze
Fot. Piotr Jędzura (bez zgody na dalszą publikację zdjęć)